
Bez kategorii



Pracowite świętowanie – 15-lecie współpracy klubów z Frankfurtu i Zielonej Góry
W dniach od 11-13 września 2021 roku odbyło się spotkanie przedstawicieli klubów Kiwanis z Zielonej Góry i Frankfurtu. Tym razem to my byliśmy gospodarzami i zaprosiliśmy naszych gości do Witnicy k. Gorzowa, gdyż właśnie to miejsce wydało nam się godnym uczczenia 15 rocznicy współpracy pomiędzy naszymi klubami, a także 30 rocznicy podpisania polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy między naszymi krajami.
Program tego nadgranicznego miniszczytu był wypełniony różnorodnymi atrakcjami. Najbardziej jednak w pamięci zapadły nam kilkukrotne spotkania ze Zbigniewem Czarnuchem – założycielem zielonogórskiego szczepu “Makusynów”, pedagogiem, działaczem społecznym. A nade wszystko regionalistą i orędownikiem współpracy polsko-niemieckiej. Gdy druh Zbigniew z pasją opowiadał o swoich witnickich doświadczeniach trudno było uwierzyć, że mamy przed sobą ponaddziewięćdziesięcioletniego człowieka. W piątkowe popołudnie, w pobliskim Dąbroszynie zaznajamiał nas przeszłością miejscowego kościoła oraz rodziny von Schöningów. Pomimo dokuczliwego chłodu podziwialiśmy przepiękne mauzoleum z płytami epitafijnymi, będące dowodem świetności rodu. Sam pałac von Schöningów – wystawiony obecnie na sprzedaż – niestety nie był dostępny. Jak się okazało jego projektantem był Carl Friedrich Schinkel – autor przebudowy naszego zatońskiego skarbu. Wizyta wewnątrz budynku mogła dać nam choć cząstkę wyobrażenia, jak wyglądał pałac na Zatoniu przed pożarem.
Kolejnego dnia Zbigniew Czarnuch już od rana wyglądał nas niecierpliwie przed swoim żółtym „pałacykiem”, gdzie funkcjonuje stworzona przez niego Izba Pamięci. Podczas wykładu podzielił się nie tylko historią nadania temu miejscu wymiaru pojednania polsko-niemieckiego, ale i trudnych dzisiejszych realiów politycznych, próbujących odmienić formułę funkcjonowania, i Towarzystwa Przyjaciół Witnicy i miejsca skupiającego pamiątki po dawnych mieszkańcach miasteczka. Przypomniał także pierwsze wspólne projekty polsko-niemieckie wyrastające z witnickiego gruntu. Z emocją w głosie wspominał ideę „Walizki z duszą”, będącej wspólnym działaniem podopiecznych przedszkoli w w Nowinach Wielkich, Dreźnie i Münchenbergu.
Parę godzin później druh Zbigniew zabrał nas do stworzonego przez siebie „Parku Drogowskazów i Słupów Milowych Cywilizacji”, którego koncepcja zasadza się na idei drogi, będącej symbolem łączności społeczności lokalnej ze światem. Jest też próbą odpowiedzi na pytanie co dobrego i co złego za jej pośrednictwem dotarło do Witnicy. Nasz przewodnik nadal był niezmordowany. Z werwą przedstawiał ideę każdej z czterech stref (kultury drogi, refleksji, słupów milowych cywilizacji i fantazji), odnosząc się do skomplikowanej historii relacji polsko-niemieckicj i świata w ogóle.
Tego popołudnia czekał nas jeszcze referat Bogumiły Burdy o ważnych postaciach nadgranicza, który przypomniał m.in. sylwetki hrabiny Cosel, Henryka i Alojzego Brüllów, cesarza Wilhelma IV i jego małożonek Wiktorii i Henrietty.
Zwieńczeniem dnia był wieczór poetycko-muzyczny, podczas którego przedstawione zostały utwory Karla von Holteia – niemieckiego poety romantycznego, pisarza, aktora i reżysera teatralnego. Wiersze zaprezentowały, autorka przekładu Halinka Bohuta-Stąpel oraz Lidia Kurzawa. Na zakończenie Sabine Zinke oraz Marzanna Gniazdowska (prezydentki obu klubów) wymieniły drobne podarunki i zaprosiły na kolejne wspólne wydarzenia. Pierwsze z nich to Kulturtag dla dzieci, który zaplanowany został na 25 września w Niemczech.
W niedzielny poranek opuściliśmy gościnną Witnicę i udaliśmy się do Kostrzyna nad Odrą. Naszym celem było zwiedzanie niezwykłego obiektu, jakim są pozostałości Twierdzy Kostrzyń oraz umieszczonej w Bastionie Filipa stałej ekspozycji muzealnej. Było to kolejne ważne miejsce na mapie relacji polsko-niemieckich, ale i też stało się asumptem do szerszych refleksji nad przemijaniem każdego totalitaryzmu.
Na zakończenie trzydniowego spotkania wymieniliśmy wzajemne serdeczne podziękowania. Ten witnicki maraton (jak go nazwaliśmy nieoficjalnie) bardzo pogłębił nasze wzajemne poznanie, poszerzył wiedzę o obu krajach oraz jeszcze bardziej umocnił nas w kontynuowaniu dzieła współpracy na rzecz dzieci.
Dobrym duchem pobytu w Witnicy była Ewa Janowicz – prezeska lokalnego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, która czynnie uczestniczyła w dyskusjach i jednocześnie była dla organizatorów całego wydarzenia ogromnym wsparciem.
W spotkaniu wzięli udział: Sabine Zinke, Harald Schmidt, Klaus Baldauf, Heidrun Förster, Marika Jahn, Olaf Runge, Heike Gensing oraz Jacek Jeremicz – ze strony niemieckiej. Natomiast Klub Kiwanis Zielona Góra ADSU reprezentowały: Marzanna Gniazdowska, Barbara Krzeszewska-Zmyślony, Anna Jankowska, Bogumiła Burda, Halinka Bohuta-Stąpel, Lidia Kurzawa, Aleksandra Woźniak, Gerda Preisner, Maria Wasik, Mira Jodziałło-Antoniewicz oraz Alicja Błażyńska.
[AB]

Rejs po Odrze

CHAGALL – międzynarodowy konkurs plastyczny dla dzieci i młodzieży

Zebranie klubowe w Zatoniu
Pierwsze, po trzeciej fali pandemii, zebranie członkiń Klubu Kiwanis Zielona Góra ADSUM odbyło się na początku czerwca br. w książęcym parku na Zatoniu. Tak długo wyczekiwane spotkanie miało szczególny charakter. Rozpoczęło je zwiedzanie posiadłości z przewodnikiem. W trakcie swobodnej przechadzki po terenie wprowadzone zostałyśmy w założenia krajobrazowe parku, usłyszałyśmy opowieść o najsłynniejszej właścicielce pałacu – księżnej Dorocie de Talleyrand-Perigord, a także miałyśmy sposobność podziwiać różne odmiany roślin . W tym miejscu warto przypomnieć, że już od dekady zarówno zdewastowana budowla, jak i całe jej otoczenie powoli przywracane są do użyteczności publicznej. Cześć parku została już uporządkowana i znajduje się pod pieczą konserwatora zieleni, natomiast ruiny okazałego niegdyś dworu są już zabezpieczone i cieszą oczy zwiedzających, szczególnie w wieczorne weekendy, gdy iluminują je wielobarwne światła.
Druga część spotkania klubowego odbywała się w zrekonstruowanej oranżerii pałacowej i tu przyszedł czas na sprawy organizacyjne. Jak się okazało pomimo pandemii i różnorodnych ograniczeń, bardzo sprawnie realizowany był projekt Klima(t) 20. Jego najważniejszym ogniwem (po stronie polskiej) jest koleżanka Aleksandra Woźniak. Pod jej kierunkiem młodzi podopieczni zielonogórskiego Klubu pogłębiają wiedzę na temat ekologicznego stylu życia oraz sami zajmują się uprawą roślin. Wszystkie materiały do realizacji projektu zostały zakupione przez Klub Adsum. Bardzo zaangażowana i emocjonalna relacja Oli, z przeprowadzonych do tej pory osiągnięć młodych ogrodników, spotkała się ze spontanicznymi oklaskami zgromadzonych.
Uczestnicy spotkania wysłuchali również informacji na temat przygotowań do dorocznego spotkania z Kiwanisami znad Odry. Tym razem Klub zielonogórski zaprasza kolegów z Frankfurtu na dwudniowy zjazd do Witnicy. Program tego spotkania przedstawiła Barbara Krzeszewska-Zmyślony, nasza koordynatorka i wieloletnia inicjatorka wszelkich poczynań związanych ze współpracą polsko-niemiecką.
Dominantą tego słonecznego popołudnia było pożegnanie Grażyny Suszczewicz, która z uwagi na zmianę miejsca zamieszkania podjęła decyzję o odejściu z Kiwanis International. Przypomnijmy, że Grażyna była z nami od 2013 roku. Na co dzień jest lekarzem pediatrą, oprócz pracy zawodowej ma wiele zainteresowań i pasji. Wytwarza piękna biżuterię, jest aktywną uczestniczką grup rekonstrukcyjnych, a także członkinią Światowego Związku Żołnierzy AK. Do zielonogórskiego Klubu wprowadziła dużo świeżości i energii. Była m.in. pomysłodawczynią i realizatorką Kulturtagu pn. „Każde danie to podróż w inną krainę smaku”. Wtedy to wraz z mieszkańcem Półwyspu Apenińskiego uczyli dzieci jak przygotowuje się pizzę w różnych rejonach Włoch. Nasza koleżanka była też niezrównana mistrzynią spotkań towarzyskich. W naszej pamięci pozostaną zebrania klubowe w jej domu. A wieczór urodzin z makowym atrybutem i gośćmi z Sycowa oraz z Frankfurtu – zostanie na zawsze w naszych sercach. Ta chwila pożegnania była szczególna, gdyż Grażynka (bo tak się do niej zwracałyśmy) w każdej z nas wzbudzała ciepłe uczucia i niezwykłą sympatię. Mamy nadzieję, ze na nowym miejscu odnajdzie szczęście osobiste i spełnienie w pracy zawodowej.
Prezydent Klubu dziękując Grażynie za ośmioletnią aktywność, wręczyła jej bukiet polnych kwiatów ze swojego ogrodu oraz laurkę, na której złożyły swój podpis osoby obecne na spotkaniu. Z kolei obdarowana poczęstowała zebranych wyśmienitym tortem czekoladowym i pięknymi słowami wyrażającymi radość ze wspólnej pracy a rzecz dzieci oraz życzliwości i przyjaźni, których doświadczyła od członkiń Klubu.
W czerwcowym spotkaniu uczestniczyli także zaproszeni goście – Kazimiera Barczyk (ordynator dziecięcego oddziału Szpitala Wojewódzkiego w Zielonej Górze), Beata Brzozowska (Centrum Kształcenia Językowego UZ) oraz Mirosław Krzeszewski i Tomasz Curzytek.

Pomoc dla Ani Orłowskiej

Martyna Frąckowiak – czwartą stypendystką Klubu

Projekt Klima(t) 2.0 czyli wtorek w eko ogródku
