Rejs po Odrze
27 lipca 2021 członkinie Klubu Kiwanis Adsum udały się do Frankfurtu nad Odrą w Niemczech, na zaproszenie przyjaciół z tamtejszego Klubu Kiwanis. Nasi partnerzy zaprosili nas na pokład statku spacerowego Onkel Helmut. Czekał nas wspólny rejs po Odrze do miejscowości Lubus, położonej na północ od Frankfurtu nad Odrą.
Nie mogło być w tym dniu lepszej pogody. Było słonecznie, nawet upalnie, ale z lekką bryzą, która łagodziła letni skwar. Nie brakowało okazji do wspólnych rozmów na temat prowadzonego wspólnie projektu Klima(t) 2.0, finansowanego z Fundacji Współpracy Niemiecko-Polskiej. Oba nasze Kluby współpracują także w dziedzinie sztuki. Omówiliśmy wyniki międzynarodowego konkursu plastycznego dla dzieci i młodzieży, inspirowanego twórczością Marca Chagalla. Zwycięskie prace z Polski – dzięki uprzejmości i za pośrednictwem Klubu we Frankfurcie nad Odrą – zostaną przesłane do Witebska na Białorusi, czyli w rodzinne strony malarza. Tam będą reprezentować Polskę na etapie międzynarodowym konkursu.
Przybiliśmy do brzegu w Lebus, zjedliśmy obiad w uroczej restauracji „Anglerheim” i wyruszyliśmy w powrotną stronę, podziwiając wspaniałe widoki po obu stronach Odry. Nigdy nie dość okazywania radości z tego powodu, że graniczna rzeka, po której płynęliśmy, stała się dla nas (w dosłownym sensie!) wspólną przestrzenią wymiany myśli i akcentowania przyjaźni. A mamy o czym mówić, bowiem w tym roku mija już piętnaście lat oficjalnej (i bliskiej!) współpracy pomiędzy Klubami Kiwanis z Frankfurtu nad Odrą i z Zielonej Góry.
Podczas rejsu w powrotną stronę przedstawiciel załogi statku Onkel Helmut ciekawie opowiadał nam o Odrze i historii tej ważnej dla naszych obu krajów rzeki. Przybliżył nam codzienność ludzi, zajmujących się w dawnych czasach żeglugą rzeczną. Przypomniał też wielką powódź w 1997 roku, podczas której poziom Odry wzrósł do ponad sześciu metrów, podczas gdy w normalnych warunkach nie przekracza on półtora metra.
Na zaproszenie naszych niemieckich partnerów w spotkaniu uczestniczył także Pan Dieter Hagelstein, przedstawiciel północno-wschodniego Dystryktu Klubów Kiwanis w Niemczech. Powiedział, że czuł się między nami bardzo dobrze i z wielką przyjemnością przyglądał się, jak wspaniale oba Kluby Kiwanis ze sobą współpracują. Na pamiątkę z Zielonej Góry Pan Dieter otrzymał od nas upominek – obrazek autorstwa naszej Klubowiczki Bożeny Cajdler-Gruszkiewicz, przedstawiający winnice Zielonej Góry, czyli to, z czego nasze miasto słynie najbardziej.
Za nami więc ważny dzień dla Kiwanisowych niemiecko-polskich relacji. Mamy już oczywiście mnóstwo wspaniałych wspólnych planów na przyszłość! Na naszych przyjaciół z Frankfurtu nad Odrą czekamy w Polsce już we wrześniu.
(Joanna Kapica-Curzytek)