Kulturtag w Aeroklubie Ziemi Lubuskiej
Na wiosennym Kulturtagu spotkaliśmy się na terenie Aeroklubu Ziemi Lubuskiej w Przylepie. Pogoda nie zawiodła. Słońce, błękitne niebo, kilka chmurek i lekki wiatr pozwoliły w pełni skorzystać z walorów miejsca i zaplanowanych na ten dzień atrakcji. Po powitaniu grupy niemieckiej, zjedliśmy śniadanie i popędziliśmy obserwować spadających z nieba spadochroniarzy. Następnie w hangarach oglądaliśmy awionetki. Mogliśmy usiąść za sterami i przez chwilę poczuć się jak prawdziwi piloci. Kto nie lubi warkotu silnika, mógł przymierzyć się do cichego szybowca. Kolejną okazją do wydania głośnego “wow !” była możliwość dokładnego zapoznania się z helikopterem medycznym. Pan doktor opowiedział nam jak wygląda służba w tej bardzo ważnej jednostce medycznej. Na terenie aeroklubu odbywały się Międzynarodowe Zawody Modeli Szybowców Zdalnie Sterowanych Wyrzucanych z Ręki (zaliczane do Pucharu Świata). Na miejsce zawodów dojechaliśmy lotniskowym autobusem, z dość ciekawie wyposażonym wnętrzem : ). Krążące nad głowami kolorowe modele szybowców po raz kolejny wprawiły nas w zachwyt. Starsi koledzy z zainteresowaniem słuchali informacji o konstrukcji, technice wyrzutu i sterowania modelami oraz możliwościach rozwijania tej pasji. Kolorowy autobus dowiózł nas do kolejnej atrakcji. Tym razem obserwowaliśmy napełnianie czaszy balonu i chociaż zbyt silny wiatr nie pozwolił na wzbicie się balonu, to i tak ” wow” i ” łał” co chwilę rozbrzmiewało nad murawą lotniska. Z nieba na naszych oczach spadł kolejny ” deszcz spadochroniarzy” a my ruszyliśmy na spotkanie z “leciwym” Antkiem. Właśnie został przygotowany do lotów nad polami i wykonania oprysków. Odmalowany i odświeżony całkiem dobrze wyglądał na swoje 50 lat. Po obejrzeniu tylu maszyn i sprzętów latających , każdy zapragnął mieć choć jeden na własność. I to przewidzieli organizatorzy. Pod okiem instruktorów mieliśmy możliwość wykonania szybowców origami i latawców, które później z ogromną radością puszczaliśmy. Nawet nie zauważyliśmy jak nadeszła godz. 16.00 – czas zakończenia spotkania i pożegnania. Dzieci ze świetlic niemieckiej i polskiej wymieniły się przygotowanymi prezentami oraz bardzo serdecznie podziękowały członkom Aeroklubu Ziemi Lubuskiej i Klubów Kiwanis z Frankfurtu n/O i Zielonej Góry za fantastycznie spędzony dzień. [Aleksandra Woźniak]
Nasze spotkanie udało się zrealizować dzięki bezinteresownej pomocy kilku wspaniałych osób: Jarosława Gniazdowskiego, Leonarda Kossińskiego oraz Oliwiera Timma, którzy dzielili się swoją pasją pokonywania powietrznych przestrzeni z najmłodszymi. Zajęcia praktyczne z modelarstwa prowadzili Jakub Kosiak oraz Marek Piwecki, natomiast o sprawy organizacyjne zadbała Małgorzata Gawrońska. Pięknie dziękujemy także koleżankom z Klubu, a szczególnie Lidce Kurzawie – pomysłodawczyni sobotniego wydarzenia. [red.]