Każde danie to podróż w inną krainę smaku
Od 2006 roku organizujemy spotkania integracyjne dla dzieci polskich i niemieckich. Tym razem Kulturtag, (bo tak brzmi nazwa tej imprezy) odbył się w Karczmie Taberskiej, której właściciele Jolanta i Marek Taberscy – od lat z prawdziwą pasją krzewią regionalne tradycje Babimojszczyzny. Dzięki nim nasze dzieciaki miały niezapowiedzianą atrakcję w postaci minikoncertu zespołu dudziarskiego. Dodatkowo Pani Jola ubrana w strój regionalny wprowadziła naszych gości, tych mniejszych i tych dorosłych, w świat rdzennych mieszkańców tej ziemi.
Po tym edukacyjnym wstępie, przystąpiliśmy do realizacji zadania noszącego w tym roku nazwę “Każde danie to podróż w inną krainę smaku”. Najmłodsi podzieleni zostali na dwie grupy i rozpoczęły się przygotowane wcześniej warsztaty oraz dla rozładowania energii zabawy na świeżym powietrzu. Jak zawsze nastroje były znakomite. Okazało się, że wypełniony co do minuty program zupełnie nie wyczerpał niespożytych sił naszych dzieciaków. Ale trudno się dziwić. Zaraz po przyjeździe wszyscy posilili się naleśnikami w ilościach nieograniczonych. Następnie regenerowali swoje siły podczas degustacji własnoręcznie wyrobionej pizzy. Zajęcia kulinarne prowadził pół-Włoch i pół-Polak, czyli Giovanni, a po naszemu Janek. Pomagała mu Grażyna Suszczewicz czuwając nad marketingową stroną tego zadania. Druga grupa w tym czasie spacerowała po okolicznych łąkach poznając majowy świat roślin. Zbierano też naręcza mniszka lekarskiego (mlecz), z którego potem plecione były wianki. O dziwo prace te ochoczo wykonywały zarówno dziewczęta, jak i chłopcy.
Dopełnieniem popołudnia były warsztaty decoupagu, przygotowane i prowadzone przez Elżbietę Smykał. I tu znowu najmłodsi wykazali się niezwykłą fantazją, pomysłowością i niczym nie skrępowaną wyobraźnią. Powstały ciekawe ozdoby kuchenne, które mamy nadzieję będą najmłodszym przypominać chwile spędzone w Janowcu.
Podczas, gdy dzieci realizowały przygotowane wcześniej zadania, Kiwanisi z Niemiec zwiedzili, będący skarbem architektonicznym regionu, kościółek w Klępsku. Renesansowy zabytek zrobił na nich ogromne wrażenie.
Na zakończenie spotkania odbyło się pasowanie na kucharza i wręczenie dyplomów ukończenia kursu przygotowania pizzy.
Podczas, gdy dzieci realizowały przygotowane wcześniej zadania, Kiwanisi z Niemiec zwiedzili, będący skarbem architektonicznym regionu, kościółek w Klępsku. Renesansowy zabytek zrobił na nich ogromne wrażenie.
Łącznie w imprezie uczestniczyło 50 najmłodszych podopiecznych Klubów Kiwanis z Frankfurtu nad Odrą i Zielonej Góry. Dorosłych było blisko 20 osób. [Alicja Błażyńska, Janowiec, 5 maja 2018 r.]