
Bez kategorii

Zdrowych spokojnych i pełnych rodzinnego ciepła świąt Narodzenia Pańskiego.
Odpoczynku od codziennego zabiegania oraz chwili zadumy.
Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku oraz spełnienia w życiu osobistym i zawodowym
życzy Klub Kiwanis Zielona Góra ADSUM

Italiano Vero czyli koncert charytatywny
Na tydzień przed walentynkami Klub Kiwanis Zielona Góra ADSUM zorganizował koncert muzyki włoskiej, z którego dochód przeznaczony został na stypendium artystyczne.
Od roku 2013 Klub funduje stypendium artystyczne dla utalentowanego ucznia z Zespołu Szkół Plastycznych w Zielonej Górze. Ta forma pomocy jest jednocześnie upamiętnieniem założycielki Klubu – Agaty Buchalik-Drzyzgi (1930-2012) – znakomitej malarki i graficzki. Do tej pory opieką stypendialną objęte zostały Marta Stepek oraz Martyna Wojdat. Obie uczennice po ukończeniu szkoły średniej z powodzeniem zdały egzaminy i obecnie kontynuują naukę w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi.
Aby zdobyć fundusze na pomoc dla kolejnej osoby, Klub zorganizował 7 lutego 2019 r. koncert muzyki włoskiej noszący tytuł „Italiano vero”, w którym wystąpiła formacja Trio Boffelli. Zgromadzona publiczność, w wypełnionej do granic możliwości sali Hydrogadki’, miała okazję usłyszeć najbardziej znane przeboje, nagradzane niegdyś na Festiwalu w San Remo. Prawdziwy entuzjazm (nie tylko wśród panów) wzbudzała solistka, znakomicie śpiewająca i poruszająca się na scenie z prawdziwie południowym temperamentem. Zachwycały też nowe aranżacje, a kolejne punkty programu okraszane były dowcipnymi polsko-włoskimi dialogami. Tu warto dodać, że grupę tworzyło dwóch Włochów Alberto i Diego Boffelli – oraz Maja, małżonka jednego z nich (Polka).
Wśród publiczności dostrzec można było gości z Klubu Kiwanis we Frankfurcie. Sądząc po okrzykach, brawach czy wspólnych śpiewach – publiczność i polska, i niemiecka była bardzo zadowolona. Członkinie naszego wyróżniały się wśród zgromadzonej publiczności wydarzenia, każda bowiem miała kwiat maku przypięty do sukni. Bawiły się dobrze, ale i do ostatniej minuty koncertu uważnie czuwały nad wszystkim, co działo się na scenie i poza nią. Była to pierwsza tego typu impreza, jakiej realizacji podjęły się, dlatego tak wiele serca i swojego prywatnego czasu włożyły w jej organizacje. A szczególnie jedna z nich – Mira Antoniewicz – będąca spirytus movens całego przedsięwzięcia, i bez zaangażowania której efekt działań byłby dużo skromniejszy.
Koncert udało się zorganizować dzięki bezinteresownej pomocy wielu instytucji, firm i osób prywatnych. Szczególne podziękowania kierujemy do: Zielonogórskiego Ośrodka Kultury, ABILET, Muz-Art, Pro-Musica, Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego oraz NS ZOZ Janusz Gawron.
Po dokonaniu obliczeń i uregulowaniu wszystkich należności okazało się, że pozyskałyśmy 4226,94 zł na stypendium, które wypłacane będzie w formie comiesięcznych rat od stycznia 2019 do sierpnia 2020. Jego beneficjentem jest Paweł Mielcarek z Torzymia. [Alicja Błażyńska]
Eckehardt Gärtner nie żyje
Dotarła do nas smutna wiadomość. 4 kwietnia 2018 roku zmarł Eckehardt Gärtner – honorowy członek naszego klubu. Niedawno wysyłałyśmy do niego kolejną kartkę z życzeniami świątecznymi. A dziś….
Przez ostatnich siedemnaście lat Ecki wspierał nasze poczynania na rzecz najmłodszych. Chętnie też uczestniczył w spotkaniach klubowych podczas pobytów w Zielonej Górze. Nie przeszkadzała nam w kontaktach bariera językowa. To, czego nie udało się wyrazić pojedynczymi słowami lub gestem korygowała Barbara Krzeszewska-Zmyślony, która od wielu lat cieszyła się jego przyjaźnią. Ania Jankowska z kolei dbała o to, by nawet w ciężkiej chorobie wiedział, jak ważną postacią jest dla nas. Stąd liczne kartki wysyłane przy okazji różnych świąt, ale i tak bez okazji. Po prostu z czystej sympatii dla człowieka tak bardzo zasłużonego dla naszego miasta.
Eckehardt Gärtner urodził się w 1925 roku w ówczesnym Grünbergu. Wysiedlony po wojnie zamieszkał w Soltau. Jednak miłość do rodzinnego miasta pozostała w nim na zawsze. W okresie stanu wojennego w Polsce zainicjował pomoc humanitarną dla Zielonej Góry. W późniejszym okresie wsparcie to było kontynuowane w różnych obszarach. Wartość pomocy szacowana jest dziś w milionach złotych. Miasto odwdzięczyło się hojnemu darczyńcy tytułem Honorowego Obywatela Zielonej Góry, który został mu nadany w 1993 roku (Alicja Błażyńska)
Jubileusz 20-lecia Klubu Kiwanis Zielona Góra Adsum
Uroczystość jubileuszowa odbyła się 6 października 2017 roku w Sali Witrażowej Muzeum Ziemi Lubuskiej. Kiwanis, jako międzynarodową organizacją charytatywną, powołano do życia 102 lata temu w Stanach Zjednoczonych, natomiast pierwszy polski Klub powstał dopiero w 1991 roku, w Gdańsku. Zielona Góra dołączyła do tego ekskluzywnego grona sześć lat później . Klub został powołany z inicjatywy znanej malarki Agaty Buchalik-Drzyzgi podczas spotkania ludzi reprezentujących różne sfery życia publicznego w październiku 1997 roku.
Świętowanie 20-lecia Klubu stało się okazją, by za minione lata działalności podziękować Koleżankom, tym które wcześniej w nim działały oraz tym, które są w nim obecnie. Z założycielskiej grupy pozostały do dziś trzy osoby – Anna Jankowska, Barbara Krzeszewska-Zmyślony oraz Lidia Kurzawa. To one właśnie nie tylko w uznaniu wieloletniego stażu, ale przede wszystkim ogromnego zaangażowania najbardziej zasłużyły na uhonorowanie, i tak się stało. Otrzymały róże, posłuchaliśmy ich wspomnień, a przede wszystkim wspólnie cieszyliśmy się z przyznanych im odznaczeń. Na wniosek Klubu – Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej nadał B. Krzeszewskiej-Zmyślony Srebrny Krzyż Zasługi za działalność społeczną i charytatywną (odznaczenie zostanie wręczone przez Wojewodę w listopadzie). Natomiast Anna Jankowska i Lidia Kurzawa zostały uhonorowane Odznaką „Za Zasługi dla Województwa Lubuskiego”. Dekoracji dokonał Tomasz Wontor – wiceprzewodniczący Sejmiku Lubuskiego. Złożył również wszystkim członkiniom Klubu podziękowania i życzenia następnych lat owocnego działania na rzecz dzieci.
Akt wręczenia poprzedził występ Chóru Polirytmia z Młodzieżowego Centrum Kultury i Edukacji „Dom Harcerza”. Dyrygowały – Nataliya Golub oraz Janina Nowak, zarazem kierownik artystyczny Chóru, na fortepianie akompaniował Sebastian Cieśliński. Spotkanie uświetnił także występ Mikołaja Wożniaka, niespełna czternastoletniego pianisty, który porwał publiczność brawurową interpretacją koncertu e-moll Fryderyka Chopina.
Po koncercie wprowadzającym i odznaczeniach, głos zabrał Frans van der Avert – przedstawiciel Federacji Europejskiego Kiwanisu, który przyjechał specjalnie na ten wieczór z Holandii. Następnie gratulacje i życzenia złożyła Ursula Jung-Friedrich z Kiwanis Frankfurt, towarzyszyli jej Heidrun Förster, Harald Schmidt. Od gości z Niemiec otrzymaliśmy w prezencie srebrną monetę z wygrawerowanym wizerunkiem Heinricha von Kleista. Odwiedzili nas również przyjaciele z innych stron Polski. Klub Gdańsk Centrum II reprezentowany przez Tadeusz Mękala przekazał nieoczekiwany prezent. Dwa tysiące złotych na działalność charytatywną. Natomiast koledzy z Sycowa przywieźli w darze piękny obraz przedstawiający jeden z zaułków ich miasta. Odczytane zostały także adresy okolicznościowe od Adama Jaskulskiego – Wójta Gminy Świdnica oraz Jolanty Kostek – dyrektor Zespołu Szkół Plastycznych. Głos zabierały również współpracujące z nami – dr Kazimiera Barczyk ordynator Oddziału Dziecięcego Szpitala oraz prof. Ewa Narkiewicz-Niedbalec z Uniwersytetu Zielonogórskiego. Gratulacjom i życzeniom towarzyszyły bukiety kwiatów, największy od Uniwersytetu Trzeciego Wieku, wręczony przez Zofię i Zbigniewa Banaszaków. Wśród przybyłych zauważyć można było m.in.: senator Zbyszko Piwońskiego, bibliotekarzy z Książnicy im. C. Norwida, pracowników Muzeum, a także byłych członkowie zielonogórskiego Kiwanisu oraz przyjaciół i rodziny osób obecnie w nim działających.
Uroczystość jubileuszowa, stała się też okazją do przedstawienia 20-letniej historii naszego Klubu. Uczyniono to za pomocą prezentacji multimedialnej przygotowanej przez Alicję Błażyńską. Nie zabrakło też podziękowań skierowanych do naszych sponsorów, bez hojności których trudno byłoby zrealizować tyle fantastycznych przedsięwzięć. [Maria Wasik]
Teatralny Kulturtag we Frankfurcie
17 września 2016 roku dzieci ze świetlic w Koźli, Słonem i z Frankfurtu nad Odrą uczestniczyły w integracyjnych warsztatach teatralnych odbywających się u naszych niemieckich kolegów. Pod kierunkiem pracowników Theater im Schuppen mali artyści pracowali nad etiudą, podczas której mieli przedstawić swoją niepowtarzalność i radość płynącą ze wspólnego działania. Efekty swojej pracy dzieci zaprezentowały w Hali Koncertowej Kleist Forum, w ramach akcji ” Dzieci dla dzieci”. Oprócz możliwości obejrzenia występów muzycznych, wokalnych i tanecznych, przygotowano dla dzieci wiele atrakcji: zabawy z bańkami mydlanymi, przejażdżki kolejką, dmuchany zamek. Teatralny Kulturtag zorganizował Klub Kiwanis z Frankfurtu nad Odrą przy współpracy z Klubem Kiwanis Zielona Góra ADSUM. My dla naszych niemieckich koleżanek i kolegów przygotowaliśmy w prezencie dyniowe koty i myszki.
Makowe urodziny kiwanisowej dziewczyny
Grażyna Suszczewicz jest jedną z najmłodszych koleżanek zarówno wiekiem jak i stażem w naszym klubie. Dlatego z wielką radością przyjęłyśmy jej zaproszenie na makowe urodziny, które urządziła z wielkim rozmachem i fantazją. Warunkiem koniecznym uczestnictwa w spotkaniu było przyodzianie się w kapelusze. Na uroczystość tę zaprosiła gości z innych klubów. Na apel odpowiedzieli koledzy z Sycowa i mocna reprezentacja z klubu frankfurckiego. Goście przywieźli ze sobą oryginalne prezenty, dobre humory i niezliczone pokłady energii, która wystarczyła niemal do rana. Tak długo bawili się bowiem Ci, którzy wytrzymali. Jedzenia było w bród, o niektórych potrawach w tych szalonych emocjach nawet się gospodyni zapomniało. Ale jaka była muzyka, jakie atrakcje! Tort wyśmienity, zdjęcia indywidualne z Jubilatką, lampiony z chińskiej bibułki z numerkami dla każdego i wpisy pamiątkowe do albumu. Nazajutrz panowie z Sycowa wpadli jeszcze na śniadanko i poooooojechali do domów. A my dzięki tej niezwykłej i obfitej imprezie miałyśmy jeszcze duże zapasy jadła na kolejnym klubowym spotkaniu, które oczywiście odbywało się u Grażyny w ogrodzie trzy dni później.
Pamiętajmy o Żeni
Zmarła Eugenia Pawłowska, członek honorowy Klubu Kiwanis Zielona Góra “Adsum”. Ta smutna wiadomość dotarła do nas w sobotę, 19 marca 2016 roku we wczesnych godzinach porannych. Żenia (bo tak nazywana była przez przyjaciół i kolegów) – pomimo wielu chorób, które utrudniały jej sprawne funkcjonowanie – była świetnym kompanem do rozmów, do ostatnich chwil interesowała się działalnością naszej organizacji i żywo dopytywała o losy podopiecznych, którym służy nasza praca. Pozostanie na zawsze w naszych wspomnieniach.
Eugenia Pawłowska urodziła się w 1932 r. w Skorynkach pod Baranowiczami, woj. nowogródzkie. Od 1954 r. przez pół wieku pracowała w „Gazecie Zielonogórskiej”, później znanej jako „Gazeta Lubuska”. Wielu z nas pamięta Ją jako kierowniczkę działu kulturalnego „Gazety”, inni jako współinicjatorkę tzw. lubuskiej drogi do uniwersytetu, jest też grupa dla której redagowała rubrykę „Z harcerskiego Kociołka”. Potem, już na emeryturze, dała się poznać jako Snobka, autorka poczytnych felietonów, rejestrująca na łamach „GL” najważniejsze wydarzenia społeczno-kulturalne, ale i kameralne Zielonej Góry.
Nie dziw zatem, że od 2005 r. była honorowym obywatelem miasta, że otrzymała Nagrodę Kulturalną Prezydenta Miasta. Ale otrzymała też Lubuską Nagrodę Kulturalną, a w 2009 została laureatką Lubuskiego Wawrzynu Literackiego za zbiór felietonów „I ja tam byłam…”. Bardzo aktywnie związała się z klubem charytatywnym Kiwanis „Adsum”, zajmującym się licznymi formami pomocy dzieciom. To tylko kilka szkicowych zdań o Żeni, które mogłyby nas zainspirować do napisania dużo obszerniejszych wspomnień o tej niebanalnej, nietuzinkowej, do końca życia używającej aktywnie mózgu Postaci. Liczymy właśnie na takie wspomnienia. Na zapiski o Dziennikarce, Snobce, Żeni, Honorowej Obywatelce i innych Jej wcieleniach.
Towarzystwo Miłośników Zielonej Góry „Winnica”, klub Kiwanis „Adsum”, Stowarzyszenie Dziennikarzy RP w Zielonej Górze zamierzają przygotować jeszcze w tym roku książkę wspomnieniową o Żeni Pawłowskiej. Zachęcamy do pochylenia się nad kartką papieru (lub klawiaturą) i naszkicowania – bez żadnych ograniczeń co do formy i objętości – swoich wspomnień, refleksji o Naszej Przyjaciółce. Niekoniecznie laurek, niekoniecznie hołdów i peanów. Żenia, jak ją pamiętamy, na pewno by sobie nie życzyła lukrowania swojej biografii. Sama była krytyczna, nawet ostra, czasem potrafiła mówić nawet bolesne prawdy. Sukces jej książki, o której rozmawiano w kolejkach do dentysty, czy fryzjera pokazał że treści, które w swych publikacjach przemycała piękną polszczyzną były bliskie wielu, zwłaszcza zielonogórzanom. Że Jej opisy dobrze i wiernie oddawały atmosferę miasta lat 90. XX wieku i późniejszych. Dlatego warto utrwalić tę Postać. Czekamy na publikacje, materiały wspomnienia, zapiski, a także i zdjęcia. Można je przesyłać pod adresem mailowym: tmzg-winnica@o2.pl do 30 sierpnia br. Dla formalności, należy załączyć pod materiałem oświadczenie, o wyrażeniu zgody na jego publikację w pracy wspomnieniowej o Eugenii Pawłowskiej.
Promocja książki planowana jest jesienią br. w połączeniu z wieczorem poświęconym pamięci o Żeni.