Dzień Kobiet na bogato
Comiesięczne spotkanie klubowe przypadło tym razem w dniu 8 marca. Z tej okazji prezydent Klubu przygotowała liczne atrakcje i niespodzianki. Na uroczysty wieczór zaproszeni zostali bardzo mili goście: Krystyna Walińska, Elżbieta Magdziarek, Halinka Bohuta-Stąpel oraz Dorota i Roman Czarneccy. Jako że w klubie nie ma panów – nasz gość – jedyny obecny przedstawiciel płci męskiej, przekazał z wdziękiem wszystkim paniom najlepsze życzenia oraz powodów do radości każdego dnia.
Kulminacyjnym punktem spotkania było przyjęcie w szeregi stowarzyszenia nowej koleżanki. Joanna Kapica-Curzytek – dr nauk filologicznych, na co dzień pracuje w Instytucie Neofilologii Uniwersytetu Zielonogórskiego, ale jest również osobą wielu innych zainteresowań i talentów. Odwiedzała już nas kilkakrotnie i pomagała w tłumaczeniach materiałów anglojęzycznych. Świeżo upieczona Kiwaniska została obdarowana odznaką organizacji, gratulacjami i brawami. A wszystko to wraz z dźwiękiem dzwonu i na tle sztandaru klubowego.
Następnie Maria Wasik, obecnie urzędująca prezydent stowarzyszenia, złożyła oficjalne, ale przecież i serdeczne podziękowanie Aleksandrze Woźniak za trud prowadzenia Klubu w roku ubiegłym. Warto podkreślić przy tej okazji, że Ola jest niezwykle skromną i pracowitą osobą. Bardzo oddaną dzieciom, a zawód, który wykonuje najbardziej oddaje jej pasję. Jest bowiem nauczycielką w Szkole Podstawowej w Słonem i sprawuje bezpośrednią pieczę nad najmłodszymi pozostającymi pod opieką Kiwanis Adsum.
ak zawsze uhonorowane zostały także solenizantki. Tym razem było ich naprawdę dużo. Każda otrzymała piękną, kremową różę, a my w zamian cud pyszności. Różnorodne wypieki, od tortu malinowego i ciasta piaskowego poczynając, na znakomitych winach kończąc. Jak już jesteśmy przy winie, to warto dodać, że Halina Bohuta-Stąpel przyniosła butelkę tego zacnego trunku z własnej winnicy jako podziękowanie. Okazała się bowiem szczęściarą, która podczas loterii fantowej, organizowanej przez Klub w październiku 2016 r., wylosowała główna nagrodę w postaci vouchera na pobyt w SPA w Górzykowie.
Nasi goście pewnie trochę czuli się przytłoczeni tymi różnymi obyczajami, ale odwzajemnili się pozytywnymi emocjami. A dwoje z nich: Halina Bohuta-Stapel i Roman Czarnecki odegrali przed nami kilka scenek kabaretowych. Było naprawdę miło i tak… nieformalnie. Lubimy takie wieczory, gdy napięcia dnia już opadają i można się cieszyć tylko dobrymi chwilami. Lubimy pracować społecznie, ale także spędzać czas ze sobą.
Spotkanie odbyło się w siedzibie Instytutu Historii UZ. [Alicja Błażyńska]